Tag: znęcanie

  • Zakaz podziału nieruchomości przy skazaniu za znęcanie

    Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 czerwca 2019 roku (Sygn. akt V CZ 30/19)stwierdził, że jeżeli jeden z małżonków został skazany za znęcanie się nad rodziną to nie może domagać się takiego podziału nieruchomości, który doprowadziłby do sytuacji że stałby się sąsiadem swojej byłej już żony.

    W opisywanej sprawie podział nieruchomości miał polegać na podziale wspólnego domu na 2 mieszkania (jedno dla żony a drugie dla męża). Poważny konflikt stron wynikający z faktu znęcania się uczestnika nad byłą żoną i małoletnimi dziećmi, co ustalono w procesie karnym, stanowi okoliczność uniemożliwiającą podział nieruchomości pomimo istnienia co do tego technicznych możliwości. Mimo że podział przedmiotu współwłasności jest ze swej istoty najwłaściwszym sposobem wyjścia ze współwłasności, to rozważeniu muszą podlegać wszystkie okoliczności, w tym ewentualna sprzeczność podziału ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem nieruchomości, gdyż w razie wyodrębnienia lokali powstanie konieczność współdziałania ich właścicieli w celu utrzymania części wspólnych budynku. Nakazuje to wnikliwe rozważenie, czy współwłaściciele będą w stanie ze sobą współpracować. W okolicznościach sprawy nie chodzi o typowy konflikt rozwiedzionych małżonków, lecz o skazanie uczestnika za znęcanie się nad wnioskodawczynią i małoletnimi dziećmi oraz za groźby karalne w stosunku do partnera wnioskodawczyni. Celem podziału jest przyznanie każdemu z właścicieli lokalu, w którym mógłby zamieszkać, bo takie jest społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości. Dokonanie podziału przy założeniu sprzedaży lokalu przez jednego ze współwłaścicieli z powodu uzasadnionej obawy przed drugim współwłaścicielem zaprzecza takiemu przeznaczeniu.