Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 25 lipca 2019 r. (sygn.. akt III CZP 14/19) uznał, że nie uwzględnia się wartości hipoteki przy ustalaniu wartości nieruchomości, chyba że zachodzą szczególne powody, które przemawiają za uwzględnieniem wartości hipoteki:
W sprawie o podział majątku wspólnego małżonków, obejmującego nieruchomość obciążoną hipoteką zabezpieczającą udzielony małżonkom kredyt bankowy, sąd - przyznając tę nieruchomość na własność jednego z nich - ustala jej wartość z pominięciem wartości obciążenia hipotecznego, chyba że zachodzą istotne powody przemawiające za jego uwzględnieniem.
Było to kolejne orzeczenie w którym Sąd Najwyższy wypowiedział taki pogląd. Wcześniej stanowisko takie znajdziemy w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2017 roku (I CSK 54/16) – patrz tekst całego orzeczenie
W praktyce oznacza to, że małżonek spłacający drugiego z jego połowy mieszkania i tak jest nadal zobowiązany do spłaty całego kredytu. Może to rodzić liczne późniejsze komplikacje w rozliczeniach między małżonkami i bankiem w zakresie spłaty kredytu.
Z drugiej strony interesy banku są dodatkowo zabezpieczone - trzeba bowiem pamiętać jeszcze o art. 76 ust. 12 ustawy o księgach wieczystych, który stwierdza, żejeżeli współwłaścicielowi nieruchomości, którego udział był obciążony hipoteką, przysługuje spłata, na wierzytelności z tego tytułu jego wierzycielowi hipotecznemu przysługuje ustawowe prawo zastawu.